Monthly Archives: Październik 2015

Kościół znaczy teren po pogańsku, jak zwierzęta

ileSamorządy

Pies obsikuje swój teren, inne zwierzęta także. To oznaczenie własności. Tak dyktują instynkty. Wśród ludzi to obyczaj pogański, który w Polsce pielęgnuje Kościół katolicki.

Pokropek.

Barbarzyńskim zwyczajem, pogański kapłani są zapraszani na otwarcie czegokolwiek i machają kropidłem umacznym w wodzie.

Biorą za to szmal. Też obyczajem pogańskim. Ale samorządy nie księgują tego, bo nie ma rubryki dla pokropka. Samorządowcy się zaklinają, że nie płacą klechom, co jest jawnym kłamstwem. Kościół nauczył ich takiej moralności. Stawki za pokropek są różne.

Dziennikarze „Wyborczej” badali temat. Tylko jeden z wójtów przyznał się, iż daje zdzierać klerowi.

– Jasne, że nie da się tego „pokropku” rozliczyć, co nie oznacza, że się nie płaci. U mnie w gminie rozwiązuję to w inny sposób. Kierownicy, dyrektorzy, generalnie osoby, które zarabiają więcej niż szeregowi urzędnicy, zrzucają się na zapłatę dla proboszcza. Stawki są różne. Niedawno oddawaliśmy 200 m nowego chodnika. Proboszcz dostał 2 tys. zł. Zrzutka była po 200 zł. Nikt nie grymasił. Najwięcej – 10 tys. zł – zapłaciliśmy, gdy otwieraliśmy nową halę sportową. Nie sądzę, żeby gdzie indziej nie było podobnie. „Pokropka” w wydatkach oficjalnie nie ma. W papierach pan go nie znajdzie – mówi wójt. Prosi jednak, by nazwiska ani nazwy gminy nie podawać.

 

Tak Kościól obsikuje swój teren. Księża pokropią, a ich niewolnicy samorządowcy trzymają geby na kłódkę. Zakłamanie typowe dla barbarzyńców.