Think-tank Leszka Balcerowicza alarmuje, że decyzja Moody's w sprawie ratingu Polski nie wróży nic dobrego.
Think-tank Leszka Balcerowicza alarmuje, że decyzja Moody’s w sprawie ratingu Polski nie wróży nic dobrego. Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta

W komentarzach do decyzji agencji ratingowej Moody’s o utrzymaniu dotychczasowej oceny wiarygodności kredytowej Polski na poziomie A2/P-1 i zmianie perspektywy ze stabilnej na negatywną dominuje dość dużo optymizmu. W ten sposób do najnowszych danych ratingowych podchodzą przede wszystkim przedstawiciele rządu. Kierowana przez Leszka Balcerowicza Fundacja Obywatelskiego Rozwoju w wydanym w sobotę oświadczeniu zwraca jednak uwagę, że tak naprawdę Polacy otrzymali od Moody’s bardzo wyraźne ostrzeżenie.

FUNDACJA OBYWATELSKIEGO ROZWOJU

komentarz do obniżenia perspektywy ratingu Polski przez Moody’s

Zmiana perspektywy ratingu Polski na negatywną jest tylko kolejnym sygnałem ostrzegawczym dla rządu. Od wygranych przez Andrzeja Dudę wyborów prezydenckich w maju 2015 inwestorzy zaczęli liczyć się z realizacją niebezpiecznych dla gospodarki postulatów PiS. Skutki rosnącego od tego czasu niepokoju są widoczne m.in. w:

słabszych notowaniach złotego w porównaniu do innych walut regionu,

słabych wynikach polskiej giełdy na tle pozostałych giełd europejskich,

rosnących kosztach ubezpieczenia polskiego długu będącego pochodną wzrostu prawdopodobieństwa bankructwa rządu,

obniżeniu ratingu Polski przez S&P w styczniu 2016 r.

Think-tank Leszka Balcerowicza ocenia, że „polityka rządu Prawa i Sprawiedliwości osłabia dotychczasowe mocne strony naszej gospodarki, jednocześnie pogłębiając wcześniej istniejące problemy”. „W obliczu starzejącego się społeczeństwa, niskich inwestycji oraz słabnącego tempa wzrostu produktywności, Polska, by dalej zmniejszać dystans do najbogatszych państw Europy Zachodniej, potrzebuje dalszych reform. Niestety działania rządu idą w przeciwną stronę” – czytamy w sobotnim komentarzu FOR.