Maleńczuk, 03.05.2016

 

Janowska odbiera nagrodę i dedykuje ją niepokornym dziennikarzom. „Nie ma wolności bez wolnych mediów”

Była dyrektor TVP Kultura z nagrodą za niepokorność.
Była dyrektor TVP Kultura z nagrodą za niepokorność. Fot. Albert Zawada / Agencja Gazeta

3 maja Katarzyna Janowska i Karolina Lewicka odebrały w Walencji nagrodę „Wolność słowa” dla wszystkich niepokornych dziennikarzy TVP. Była dyrektor TVP Kultura zadedykowała ją „wszystkim, którzy zostali zwolnieni z pracy z powodów politycznych”.

Stowarzyszenie Unio de Periodostes Valencias wyróżnia osoby, które wbrew wszystkiemu oddają się swojej pracy. Lewicka i Janowska poniosły tego konsekwencje. – Dedykuję tę nagrodę tym wszystkim, którzy zostali zwolnieni z pracy z powodów politycznych, tym którzy zrezygnowali z pracy w proteście przeciwko nowelizacji ustawy medialnej w Polsce i przede wszystkim tym, którzy jeszcze pracują w Telewizji Polskiej – powiedziała hiszpańskim dziennikarzom Janowska. – To właśnie oni każdego dnia muszą upominać się o rzetelność publicznego medium. Nie ma wolności bez wolnych mediów i nie ma wolnych mediów bez wolności – dodała.

Była dyrektor TVP Kultura tłumaczyła też powody odejścia – swojego oraz kolegów: Piotra Radziszewskiego, Jerzego Kapuścińskiego i Tomasza Syguta. – Nowy prezes Telewizji Polskiej, polityk partii rządzącej, rozpoczął swoją pracę do zwalniania pracowników, zastępując ich osobami sprzyjającymi władzy. W krótkim okresie czasu oglądalność TVP zaczęła spadać. Ten proces trwa – mówiła w Walencji.

Była dyrektor TVP Kultura pożegnała się ze stanowiskiem w Sylwestra, Karolina Lewicka w połowie stycznia. Dwa miesiące wcześniej przeprowadziła wywiad z Piotrem Glińskim. Pytania dziennikarki zdenerwowały go tak bardzo, że zaczął jej grozić, o czym pisaliśmy. Po emisji rozmowy, Lewicką zawieszono, choć nie naruszyła standardów zawodowych. Mimo to, na ponad tydzień odsunięto ją od prowadzenia „Minęła dwudziesta”.

źródło: film.onet.pl

hiszpanie

naTemat.pl

Zakłamana tradycja Konstytucji 3 maja

Data 3 maja to święto państwowe. A jeżeli święto państwowe, to znaczy, że tuż obok, musi pojawić się Kościół katolicki. Nie ma znaczenia, że wówczas był przeciwny idei Konstytucji 3 maja, że prymat papiestwa stawiał wyżej niż interes Rzeczpospolitej. Warto jednak przypomnieć zdradziecką politykę polskiego Kościoła w kolejną rocznice uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Obchody świąt państwowych w naszym kraju wyglądają zawsze tak samo. Państwowi notable plus nieodłączny obrazek, czyli pan biskup, którego zabraknąć nie może, choć reprezentuje on przede wszystkim interesy obcego mocarstwa. Z historii wiemy, że przeważnie złowrogo nastawionego do interesów RP. Tak będzie również w tym roku. Bez refleksji, z przytupem, i z kropidłem. A jakże!

Autor książki „Papiestwo wobec sprawy polskiej(…)” Otton Beiersdorf – pisze: „Zaskoczony uchwaleniem dnia 3 maja 1791 roku konstytucji, nuncjusz papieski, Saluzzo, natychmiast donosił do Rzymu, że ustawa majowa była zamachem stanu dokonanym przy udziale aprobującego tłumu, a więc miała pozór rewolucji.”

Zwracając się do papieża, nuncjusz zalecał wstrzymanie się od sformułowań, które mogłyby pochwalić lub aprobować Konstytucję 3go maja. Nazywał też Hugona Kołłątaja, Stanisława Staszica i Scypiona Piattolego (osobisty sekretarz króla) „jakobinami i złymi duchami króla.” Kuria rzymska i polski kler obawiali się, że Polacy nie poprzestaną na Konstytucji, lecz pójdą dalej – wzorem rewolucji francuskiej – zlikwidują przywileje kleru, pozbawią ich wszelkich funkcji państwowych, położą rękę na jego majątku, a księży przeniosą na państwowe pensje. Co już częściowo miało miejsce kiedy to w roku 1789 Sejm Wielki uchwalił ustawę przeznaczającą dochody z jednej z najbogatszych europejskich diecezji na wojsko polskie – diecezji krakowskiej. Zaborcy zaś gwarantowali Kościołowi nienaruszalność praw i dóbr. Dwór papieski obawiał się też pomysłów uniezależniania od Rzymu i utworzenia polskiego Kościoła narodowego. Polscy reformatorzy zaczęli kontestować fakt, że zasiadający w senacie Rzeczpospolitej biskupi wybierani są po za granicami kraju. Papież Pius VI dał Rosji zielone światło do wojny z Polską i jej rozbioru, kierując 24.02.1792 r. brewe dziękczynne do Katarzyny II, w którym nazwał ją heroiną stulecia i sławił jej podboje. Wśród nich wymienił pierwszy rozbiór Polski.

Katarzyna II zareagowała na Konstytucję, wspierając polskich przeciwników reform, magnatów i dostojników kościelnych, którzy 27 kwietnia 1792 roku zebrali się w Petersburgu (!) i ogłosili manifest unieważniający Konstytucję 3-go maja oraz wzywający Rosję do zbrojnej interwencji w Polsce. W celu zatajenia faktu, że spisek zawiązano w Petersburgu manifest opatrzono datą 14 maja i ogłoszono w Targowicy na Ukrainie. Notyfikację o istnieniu konfederacji wysłano do państw europejskich i papieża, ale zdrajcom odpowiedział tylko papież Pius VI, błogosławiąc targowicę i jej prace.

Wśród spiskowców, było aż czterech biskupów. Znamienne są tu słowa Aleksandra Świętochowskiego, który pisał- „ „Nigdy i nigdzie nie było tylu przedajnych biskupów” – mając na myśli hierarchów polskiego Kościoła, znajdujących się na służbie obcych dworów u schyłku I Rzeczpospolitej.

Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej, powieszono wielu księży i biskupów, jako zdrajców narodu. Dziś ich spadkobiercy dumnie chwalą idee Konstytucji. Cóż za ironia losu…

zakłamana

naTemat.pl

Gamuel, galopujący major

-Dlaczego konstytucja 1997 jest dla PRZEJŚCiowa? – Bo ciągle ją depcze

WTOREK, 3 MAJA 2016

„Marsz Wkurzonych” w Gdańsku i „czerwona kartka dla rządu” w Katowicach – demonstracje KOD i opozycji 3 maja

16:50
IMG_20160503_165347

„Marsz Wkurzonych” w Gdańsku i „czerwona kartka dla rządu” w Katowicach. KOD i opozycja 3 maja

3 maja w Gdańsku i Katowicach odbyły się – z udziałem KOD i opozycji – demonstracje sprzeciwu wobec działań rządu. Jak mówił w Gdańsku Mateusz Kijowski:

„Dziś ta konstytucja [z 1997 roku] jest dla nas jedynym punktem zaczepienia, gdy mówimy o prawach i wolnościach obywateli”.

Później ulicami Gdańska przemaszerował „Marsz Wkurzonych”:

dzisiejszyMarsz

wKatowicach

W Katowicach uczestnicy demonstracji pokazali rządowi „czerwoną kartkę”. Na manifestacji pojawiło się około dwóch tysięcy osób.

wKatowicachNa

W Krakowie członkowie KOD uczestniczyli we wspólnym pochodzi z okazji Święta 3 maja, w Poznaniu odbyło się nocne czytanie Konstytucji z udziałem prezydenta Jaśkowiaka.

 

300polityka.pl

Prof. Rzepliński: Kompromis? Zaprzysiąc sędziów, opublikować wyrok z 9 marca

mw, 03.05.2016

Prof. Andrzej Rzepliński

Prof. Andrzej Rzepliński (Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta)

– Oczekuję zaproszenia trzech polskich wybitnych prawników i odebrania od nich ślubowania, a także publikacji wyroku z 9 marca a także kolejnych wyroków i tych, które będą. To bardzo prosty kompromis – tak prof. Andrzej Rzepliński skomentował wczorajsze wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.
 

Wczoraj, podczas swojego wystąpienia w Sejmie, Jarosław Kaczyński zaatakował prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego. – PiS stoi na stanowisku przestrzegania konstytucji w całości. A w szczególności jej jasnych, jednoznacznych przepisów. Chodzi o konstytucję i o ustawę. Jedną ustawę, która ma bezpośrednie umocowanie w artykule 197 [Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa]. Nie możemy się pogodzić z tym, że Trybunał to lekceważy. Nie ma takiego prawa. To jest mówienie, że nie naród jest suwerenem, tylko Trybunał jest suwerenem. Na to się nie zgodzimy – powiedział prezes PiS. – Ale w innych sprawach jesteśmy gotowi do daleko idących kompromisów. Poszliśmy na takie kompromisy. Były prowadzone rozmowy. To nie my odrzuciliśmy kompromis, ale prezes Rzepliński i chcę to jasno powiedzieć. Pójdziemy własną drogą. Będziemy załatwiali tą sprawę. Na anarchię w Polsce, nawet jeżeli jest szerzona przez sądy, się nie zgodzimy – stwierdził Jarosław Kaczyński.

Dziś prezes Rzepliński odniósł się do tych słów.

– Politycy mówią różne rzeczy. Były rozmowy o kompromisie. Kompromis może i powinien polegać na zaprzestaniu wojny hybrydowej z Trybunałem. Po prostu – powiedział prof. Rzepliński. – Ja oczekiwałem tego, czego oczekuję od pół roku. Zaproszenia trzech polskich wybitnych prawników i odebrania od nich ślubowania, a także publikacji wyroku z 9 marca a także kolejnych wyroków i tych, które będą. To bardzo prosty kompromis.

Zobacz także

prezesPiS

wyborcza.pl

 

Maleńczuk: Na twarzach Dudy „Plastusia” i Polaków rysuje się pogarda

TVN24/x-news, 03.05.2016
http://www.gazeta.tv/plej/19,114927,20012357,video.html?embed=0&autoplay=1
Maciej Maleńczuk był gościem programu ‚Kropka nad i’ Moniki Olejnik. – Chamstwo jest w nas. Jakże często w zwykłym chamie pan się budzi – skomentował obecną rzeczywistość polityczną. – Jeśli coś mnie irytuje, to jestem jednym z tych, który nie będzie milczał. Na moich plecach powoli zaczyna się rysować strzelnicza tarcza – powiedział. Muzyk wytłumaczył też, dlaczego nazwał prezydenta Andrzeja Dudę ‚Plastusiem’.

maleńczuk

gazeta.pl

Duda: Konstytucja z 1997 to konstytucja czasu przejściowego

13:19
kprp1

Duda: Konstytucja z 1997 to konstytucja czasu przejściowego

Jak mówił prezydent Duda w przemówieniu na pl. Zamkowym:

Co z tego, że w konstytucji jest mowa o osobach niepełnosprawnych, kiedy w art. 69 jest mowa o tym, że władze publiczne powinny im zapewnić pomoc w zapewnieniu egzystencji. Wszyscy wiemy po latach, co to znaczy – po prostu przeżycie, życie de facto w ubóstwie. Tymczasem w konstytucji powinna być mowa o życiu godnym, na takim poziomie, na jakim powinien znajdować się człowiek i jaki państwo powinno zapewnić temu, który został dotknięty niepełnosprawnością. To szczególne zwrócenie uwagi ze strony państwa i szczególne zwrócenie uwagi na potrzeby rodziny wychowującej dzieci. Zwłaszcza wychowującej dzieci dotknięte niepełnosprawnością. To są bohaterowie, których państwo powinno mieć pod szczególną opieką. Gdzie te standardy, które we współczesnym świecie wyznaczają nowoczesność, które wyznaczają siłę państwa. Bo państwo zawsze jest silne siłą swoich obywateli i także tego, jak są traktowani w państwie.

„Konstytucja czasu przejściowego”

I to jest niezwykle ważne, i to przyszła konstytucja powinna gwarantować. I o tym właśnie w aspekcie tej przyszłej konstytucji powinniśmy przede wszystkim rozmawiać. O tym jak przez nią ma być chroniony obywatel, czyli suweren. Muszą być przez nią wzmocnione zapisy dotyczące np. świadczeń emerytalnych. Jak to się stało, że w obliczu konstytucji, która teoretycznie o tym mówi, w obliczu TK, który teoretycznie ma bronić praw obywatelskich podwyższono Polakom wiek emerytalny i nie mieli tu żadnej ochrony. Jak napisano konstytucję i jak jej strzeżono, skoro coś takiego uznano za legalne? Przecież nie o to chodzi, suweren ma przede wszystkim głos. A oczekiwanie społeczne, to oczekiwanie spokojnego życia i bezpieczeństwa, także socjalnego. Jak to się stało, że tylu ludzi znalazło się poza ochroną kodeksu pracy? Dziś rzeczywiście, po prawie 20 latach funkcjonowania tej konstytucji: To jest konstytucja czasu przejściowego, nie wszystko udało się w niej na pewno dobrze uregulować. Nie wolno nam nad tym przejść do porządku dziennego. Powinniśmy to naprawić, po spokojnej debacie.

12:53
duda1

Duda: Należy pochylić się nad konstytucją z 1997 r i przygotować nowe rozwiązania

Jak mówi w przemówieniu na placu Zamkowym prezydent Duda:

„Dobrze, że Rzeczpospolita po 1989 r. znów Konstytucję 3 Maja czci. Ale powinna również na tę Konstytucję 3 maja uważnie patrzeć. Na to w jaki sposób została przyjęta, po co została przyjęta i jakie na tamte czasy -225 lat temu, jaśnie oświeconych monarchii – wtedy były jej postanowienie. Jak mówi o narodzie, wolności i sprawiedliwości, przestrzegania praw. Dziś, gdy znowu wraca dyskusja na temat polskiej konstytucji, tej z 1997 roku, ja mówię jako prezydent tak: Należy się pochylić nad konstytucją, wnikliwie zastanowić się nad zmianami i przygotować nowe rozwiązania. Ale nie tylko w gabinetach, przygotować je także w debacie z suwerenem, jakie jest polskie społeczeństwo: w debacie z przedstawicielami związków zawodowych, organizacji pozarządowych, oczywiście posłów i senatorów”

300polityka.pl