Trybunał Konstytucyjny bez urlopowanych sędziów i w kryzysie. Budka: toczy się jakaś gra
16.02.2017
Trybunał Konstytucyjny boryka się z paroma problemami jednocześnie. Czterech sędziów – w tym Piotr Pszczółkowski, były poseł PiS – kwestionuje legalność uchwały o wygaśnięciu mandatu Andrzeja Wróbla. – Jak już nawet sędzia Pszczółkowski kwestionuje to, co robi sędzia Przyłębska, to pokazuje, że tam tak naprawdę toczy się jakaś wewnętrzna gra – komentuje w rozmowie z Onetem Borys Budka z PO. Ponadto niebawem Sąd Najwyższy zbada legalność wyboru Julii Przyłębskiej na prezesa TK.
Wątpliwości ws. wyboru Przyłębskiej ma nawet wspomniany już sędzia Piotr Pszczółkowski. Prezes Przyłębska na początku swojego urzędowania część sędziów wysłała na zaległe urlopy i de facto odsunęła od obowiązków dotychczasowego wiceprezesa Stanisława Biernata. A pojawiają się głosy, że Trybunałem rządzi de facto Mariusz Muszyński – sędzia, który – zdaniem opozycji – nie został wybrany zgodnie z prawem.
„11 września jest Dniem Niepodległości w Polsce”. Morawiecki skompromitował się w Deutsche Welle bardziej niż myślałeś
16.02.2017
Wywiad, którego wicepremier, minister rozwoju i minister finansów udzielił stacji Deutsche Welle został okrzyknięty kuriozalnym za sprawą tego, co Mateusz Morawiecki opowiadał Timowi Sebastianowi o wyższości arbitralnie pojmowanego dobra ludu nad prawem. Warto jednak przysłuchać mu się lepiej, by usłyszeć coś… po czym ręce opadają.
– Czy pamięta Pan demonstracja sprzed dwóch i trzech lat z 11 września, który to jest Dniem Niepodległości w Polsce… – zapytał w pewnym momencie Mateusz Morawiecki prowadzącego program „Conflict Zone”. Posłuchajcie tego sami:
Tak, na antenie Deutsche Welle jeden z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości nie tylko ośmieszał Polskę powtarzając propagandowe hasła partii rządzącej, ale i udowadniając, że na czele rządu może stać ktoś, kto nie ma pojęcia, kiedy w jego kraju obchodzi się najważniejsze święta państwowe.
Pozostaje mieć nadzieję, że pomyłka wynika nie z niewiedzy, ale faktu, że wywiad był prowadzony w obcym języku. W tym klimacie wpadkę niedawno zaliczył polski mistrz politycznych wpadek Ryszard Petru.
Jak już wcześniej wspominaliśmy w naTemat, Mateusz Morawiecki wywiad udzielony niemieckiej telewizji z pewnością zapamięta do końca życia. Na rozmowę z Timem Sebastianem nie przygotował się tak, jak inni zapraszani do programu „Conflict Zone” przywódcy i przypłacił to nerwową próbą odparcia każdego trudnego pytania kalkami z kampanii wyborczej PiS. Skutecznymi do oczarowania sporej części wyborców, ale nie dziennikarza tak doświadczonego, jak Sebastian.
Był pewien istnienia kosmitów. Nieznany tekst Winstona Churchilla, napisany tuż po inwazji Niemiec na Polskę
Morawiecki odmraża „zamrożony postkomunizm”
Profesor KIK nawilża każdą władzę, za PO chciał zamknąć Kaczyńskiego
Czy prezes PiS pogrzebie Donalda Tuska?
STAN GRY: RZ: 5 tys. odeszło z armii Macierewicza, Fakt: Błaszczak do dymisji!, Duda w GPC krytykuje PiS
— SZCZYPIŃSKA, MAZUREK, ZALEWSKA, BIELAN I KUCHCIŃSKI – NOWI BOHATEROWIE UCHA PREZESA – ZWIASTUN TRZECH ODCINKÓW: https://www.youtube.com/watch?v=p-F0WyJ_Igw
— PIERWSZY ODCINEK MA JUŻ 7 MLN ODSŁON.
— BŁASZCZAK DO DYMISJI! – Magdalena Rubaj w Fakcie: “– W Błaszczaku pokładane były duże nadzieje. Ma wielkie poparcie u prezesa Kaczyńskiego – mówi nam nieoficjalnie ważny polityk PiS. Inny podkreśla, że Błaszczak był świetnym szefem Kancelarii Premiera, za rządów Kaczyńskiego. – Ale kierowanie takim resortem jak MSWiA wymaga doświadczenia, twardej ręki. I coraz wyraźniej widać, że Błaszczak sobie na tym stanowisku nie radzi – dodaje poseł PiS”. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/mariusz-blaszczak-nie-radzi-sobie-na-stanowisku/e8c3p8v
— PIOTR SKWIECIŃSKI O POLITYCZNEJ SZKODLIWOŚCI DZIAŁAŃ PIS PO WYPADKU: “kiedy minister spraw wewnętrznych publicznie krytykuje adwokata za to, że ten podważa przedstawianą przez prokuraturę wersję przebiegu wydarzeń, to wygląda to naprawdę fatalnie. Nie tylko wygląda. Jest też fatalne merytorycznie. Wszystko to razem może być naprawdę kontrskuteczne i politycznie szkodliwe. Pewnie nie zaraz. Ale przecież Platforma też trzymała się sondażowo bardzo, bardzo długo. Są sprawy, które nie powodują natychmiastowego efektu, ale odkładają się w świadomości i podświadomości wyborców”. http://wpolityce.pl/polityka/327755-rzadowa-narracja-w-sprawie-sebastiana-k-szkodzi-wladzy-zgadzam-sie-z-ewa-wanat
— MATKA KIEROWCY SEICENTO: DLACZEGO NIKT Z PIS NIE ZAOFEROWAŁ POMOCY? “- (Sebastian – przyp. red.) czuje niemoc w starciu z systemem. Czuje się jak pionek. Tyle dobrze, że jemu się nic nie stało – mówi matka. Dodaje, że życzy szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim poszkodowanym i nie ma nic przeciwko jakiejkolwiek pomocy. – Gdyby to samo zrobił ktoś z PiS i zadeklarowałby pomoc, pewnie też byśmy ją w takiej sytuacji przyjęli. Wszyscy byliśmy zestresowani i potrzebowaliśmy tej pomocy – kończy matka kierowcy fiata seicento”. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/matka-kierowcy-seicento-przerywa-milczenie/e0xyrds
— NIE CHCĄ BYĆ W WOJSKU MACIEREWICZA? – Marek Kozubal w RZ: “Skala odejść z armii zaskakuje. I nie chodzi tylko o generałów, ale także o szeregowych wojskowych. W 2016 r. mundury powiesiło do szafy prawie 5 tys. żołnierzy”. http://www.rp.pl/Analizy/302159866-5-tysiecy-zolnierzy-odeszlo-z-armii-w-2016-roku-Nie-chca-byc-w-wojsku-Antoniego-Macierewicza.html
— MISTRZ KIEROWNICY UCIEKAŁ NA GALĘ – GW o kierowcy Macierewicza: “- Policjanci nie zastali kierowcy szefa MON na miejscu zdarzenia. Nie prowadzili czynności zmierzających do ustalenia, dlaczego kierowca, który uczestniczył w wypadku, nie pozostał na miejscu – tak policja odpowiada na interwencję posła Krzysztofa Brejzy z PO dotyczącą wypadku Antoniego Macierewicza pod Toruniem”. http://wyborcza.pl/7,75398,21377041,wypadek-antoniego-macierewicza-dlaczego-kierowca-ministra-odjechal.html
— MORAWIECKI NA DESKACH W NIEMIECKIEJ TELEWIZJI – Bartosz T. Wieliński na wyborcza.pl: “To nie był wywiad, z którego wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki mógłby być zadowolony. Od pierwszego pytania, zadanego przez prowadzącego cykliczną audycję Conflict Zones Tima Sebastiana, Morawiecki był w narożniku. Odpowiadał słabym angielskim, dawał sobie przerywać. A Sebastian nacierał. Wicepremiera robiło się żal”. http://wyborcza.pl/7,75399,21379262,morawiecki-na-deskach-w-telewizji-deutsche-welle.html
— PAPIEROWY PLAN MORAWIECKIEGO – jedynka DGP: “Jako biznesplan się nie broni”.
— Z REALIZACJĄ PLANU MORAWIECKIEGO MOŻE BYĆ PROBLEM, BO DZIAŁANIA RZĄDU IDĄ W PRZECIWNYM KIERUNKU – Tomasz Jóźwik w DGP.
— NIŻSZY WIEK EMERYTALNY WYMUSI CORAZ WYŻSZE PODATKI – jedynka GW. Jak pisze Leszek Kostrzewski: “w 2021 r. wpływy do FUS (ZUS-owskiego funduszu, z którego wypłaca się świadczenia) zmaleją wskutek obniżenia wieku o 3 mld zł, a wydatki wzrosną o 14,4 mld zł. Łącznie dziura w FUS powiększy się o 17,4 mld zł. Tyle państwo będzie musiało dorzucić na emerytury z podatków osób pracujących. Jeszcze gorzej będzie w kolejnych latach. Od 2022 do 2025 r. obniżenie wieku będzie kosztować rocznie aż ok. 18 mld zł. Łącznie więc do 2025 r. budżet będzie musiał znaleźć na emerytury dodatkowo 88,7 mld”. http://wyborcza.pl/7,155287,21378762,nizszy-wiek-emerytalny-bedzie-kosztowal-wiecej-i-wymusi-wyzsze.html
— SLAJDY MORAWIECKIEGO MIĘDZY BAJKI, MŁODZI BĘDĄ WYJEŻDŻAĆ – Leszek Kostrzewski o konsekwencjach obniżenia wieku: “Staniemy się biednym krajem, w którym wizję rozwoju ze slajdów wicepremiera Mateusza Morawickiego trzeba będzie włożyć między bajki. Zamiast krainą miliona samochodów elektrycznych, dronów i innych nowoczesnych technologii będziemy krajem, z którego każdy 20- czy 30-latek przy pierwszej nadarzającej się okazji będzie chciał wyjechać. I trudno będzie im się dziwić”.
— PĘTLA WYDATKÓW SOCJALNYCH NA SZYJACH NASTĘPNYCH POKOLEŃ – dalej Kostrzewski: “Zwiększając zadłużenie przez powiększające się sztywne wydatki socjalne, zaciągamy pętle na szyjach następnych pokoleń, które będą musiały płacić ogromne podatki, żeby sfinansować tak zaprojektowany system emerytalny. Jednocześnie państwo będzie miało do zaoferowania rodakom kiepską edukację i fatalną ochronę zdrowia, bo nie będzie z czego ich finansować”. http://wyborcza.pl/7,155290,21378839,z-kraju-gdzie-jeden-mlody-bedzie-musial-utrzymac-dwoch-emerytow.html
— NIE BĘDZIE ZAKAZU DORABIANIA – Elżbieta Rafalska w rozmowie z DGP (Grzegorz Osiecki i Marek Chądzyński): “Nie. Tu nasze stanowisko jest jasne. Taki pomysł nie pojawia się już nawet w innych resortach. Emerytury są niewysokie, część osób chce dorabiać. Sytuacja na rynku pracy na to pozwala. Dlatego nie będziemy wprowadzać żadnych ograniczeń”.
— RAFALSKA ZŁOŚLIWIE POD ADRESEM MORAWIECKIEGO na pytanie DGP o materialne zachęty do dłuższej pracy: “Jeśli pan wicepremier znajdzie na ten cel pieniądze, to nie będę protestować. Podpiszę się pod taką inicjatywą. Na razie trzymamy się tego, co mamy, bo musimy zbilansować wypłatę świadczeń i wpływ składki”.
— NIE BĘDZIE 500 ZŁ NA KAŻDE DZIECKO – jeszcze Rafalska w DGP: “Żadnych ważnych zmian, jak zmiany kryterium przyznawania świadczenia na pierwsze dziecko czy wysokości świadczenia, nie planujemy. Program jest skalkulowany na 2017 r. według obwiązującej ustawy. Na pewno przyglądamy się zjawisku utraty dochodów, bo takich przypadków jest zgłaszanych więcej, niż było to wcześniej”.
http://gospodarka.dziennik.pl/emerytury-i-ofe/artykuly/542774,elzbieta-rafalska-emerytura-emeryci-zus-pis-rzad-imigranci-z-ukrainy-praca.html
— PIOTR DUDA KRYTYKUJE PIS WS KOPALŃ – jak mówi w rozmowie z GPC: “Politycy PiS-u przed wyborami mówili przed kopalniami, że nie zamkną ani jednej, dopóki nie zostaną wyczerpane złoża, dzisiaj jednak duet panów Tobiszowski i Tchórzewski myśli inaczej. Ja zawsze mówiłem, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość będzie realizowało działania prospołeczne i dobre dla pracowników, to będziemy ich wspierali. Jeżeli jednak będą szli w złym kierunku, to będziemy protestowali”.
— JOANNA LICHOCKA O PUCZU, NITRASIE, POMASKIEJ, MUSZE I PO – pisze w GPC: “Poczynania PO rodzą coraz większy dysonans poznawczy u jej wyborców. Widać to od próby puczu, gdy wyobrażenie o politykach Platformy jako osobach wykształconych, wysokiej kultury i przyzwoitości skutecznie zrujnowały popisy posłów Nitrasa, Pomaskiej czy Muchy. Część wyborców zobaczyła, że zamiast na profesjonalistów, zagłosowała na przepychających się na sejmowych korytarzach, agresywnych, grzebiących w cudzych rzeczach i wyśpiewujących bzdurne teksty przed kamerami, jakby tu rzec delikatnie, zdecydowanie mało mądrych ludzi”.
— SOBALA MÓWIŁ DO CZABAŃSKIEGO “PANIE STARSZY” – Agnieszka Kublik opisuje w GW kulisy konkursu na prezesa Polskiego Radia: “A Sobala? – Nie wpadł lepiej. Bardzo pewny siebie, nawet arogancki – mówi poseł PiS. – Do Czabańskiego zwracał się per „panie starszy”. Bardzo krytykował obecne radio. PiS rozpatrywał kilka scenariuszy. Jeden – unieważnić konkurs, ale to już raczej nieaktualne. Drugi – zostawić Stanisławczyk, ale postawić jej kilka warunków. Lub trzeci – zostawić Stanisławczyk i dać jej wiceprezesa, który by jej pilnował – Sobalę. Ale i ten scenariusz odpadł. – Bo to gotowy przepis na konflikt, no i Sobala nie zgodzi się być wice. On może być tylko prezesem – słyszymy w PiS. Możliwe więc, że ostatecznie Rada będzie musiała postawić na Stanisławczyk”. http://wyborcza.pl/7,75398,21377655,kto-prezesem-polskiego-radia-trzeba-wybrac-zwyciezce-a-kandydaci.html
— KABLÓWKA NA CIEBIE NAKABLUJE – Fakt o nowym abonamencie.
— NOWE POSZLAKI WS ŚMIERCI POSŁA WÓJCIKOWSKIEGO – opisuje Marcin Dobski w RZ: “Dodaje, że z relacji podróżujących VW caddy wynikało, że tuż po wypadku poseł Wójcikowski wysiadł z samochodu. Z latarką w ręku miał oglądać uszkodzenia. – Potem podobno wsiadł do auta – mówi Kamola. – Ciekawe, że w jego samochodzie nie było akumulatora. Stał prosto, jakby go ktoś postawił, 20 m dalej przy barierkach – stwierdza”. http://www.rp.pl/Kukiz15/302159862-Nowe-poszlaki-ws-smierci-posla-Kukiz15-Rafala-Wojcikowskiego.html
— KATOLICKI DYKTAT WS ELLAONE – Lidia Ostałowska w GW: “Od początku lat 90. władze usiłują poddać seks kontroli, a moralności narzucić katolicki dyktat. Ustawa antyaborcyjna, ograniczanie in vitro, nieżyciowa edukacja seksualna, potępianie pedagogów, psychologów i lekarzy, którzy nawiązują do tradycji Boya”. http://wyborcza.pl/7,75968,21378914,recepta-na-ellaone-upokorzenie-i-katolicki-dyktat.html
— RZĄD ODBIERZE OBSŁUGĘ SPÓŁEK SP PRYWATNYM KANCELARIOM – jedynka RZ: “Prokuratoria Generalna odbierze kancelariom obsługę spółek z udziałem państwa. Pod kuratelę Prokuratorii, czyli adwokata Skarbu Państwa, trafi aż 588 państwowych osób prawnych: od uczelni przez muzea po 23 spółki akcyjne z państwowym udziałem, takie jak Enea, KGHM, Grupa Azoty, PKO BP czy PZU – wynika z projektu rozporządzenia, którym wkrótce zajmie się rząd”. http://www.rp.pl/Radcowie/302159853-Prawny-monopol-rzadu.html
— SPOSÓB PIS? OBRZYDZIĆ I ZREFORMOWAĆ. TERAZ SĄDY – Michał Wilgocki w GW.
— TAK KARMIĄ PREMIER W SZPITALU – jedynka Faktu.
Kaczyński: Następne wybory to odpowiedź na pytanie, czy idziemy dobrą drogą, którą akceptuje społeczeństwo
Kaczyński: Następne wybory to odpowiedź na pytanie, czy idziemy dobrą drogą, którą akceptuje społeczeństwo
Przed nami ważne zadania, w tym m.in. wybory samorządowe. Następne wybory to odpowiedź na pytanie, czy idziemy dobrą drogą, którą akceptuje społeczeństwo. Obiecaliśmy Polakom, że zmienimy Polskę i chcemy dotrzymać tej obietnicy. – powiedział w Białymstoku Jarosław Kaczyński (via TT PiS).
Tusk: I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?
Przewodniczący RE Donald Tusk na Twitterze odniósł się od informacji FT, że Jarosław Kaczyński miał w rozmowie z Merkel zapowiedzieć, że wobec Tuska może zostać wystosowany Europejski Nakaz Aresztowania:
I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?:)
Szczerski: W przyszłym tygodniu w Paryżu spotkanie „szerpów” Trójkąta Weimarskiego
Jak powiedział Krzysztof Szczerski, w przyszłym tygodniu w Paryżu odbędzie się spotkanie doradców prezydentów Polski, Francji oraz kanclerz Merkel. „spotkaniem szerpów weimarskich” nazwała rozmowy strona francuska – mówi cytowany przez PAP Szczerski.
PiS w Senacie poprawia ustawę dot. komisji weryfikacyjnej. Jej członkowie nie będą usytuowani w Ministerstwie Sprawiedliwości
W trakcie posiedzenia senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji senator Marek Martynowski z PiS zgłosił poprawki do ustawy dot. powołania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.
Chodzi przede wszystkim o umocowanie statusu członków tej komisji. Senator zaproponował m.in., aby z art. 4 ust. 1 wykreślić sformułowanie „w Ministerstwie Sprawiedliwości”. Dzięki temu członkowie będą pełnić obowiązki sekretarzy stanu, ale nie w resorcie sprawiedliwości:
„W skład Komisji wchodzi przewodniczący powoływany i odwoływany przez Prezesa Rady Ministrów, na wniosek Ministra Sprawiedliwości złożony w porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, oraz 8 członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej”
Druga poprawka dotyczy zmiany art. 4 ust. 5, który także mówi o sekretarzach stanu. Nowa treść brzmi tak: „Członkowie Komisji powoływani przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie pełnienia obowiązków sekretarzy stanu wykonują zadania związane wyłącznie ze sprawowaniem funkcji w komisji”. Trzecia, ostatnia poprawka wynika z poprzednich i dotyczy wynagrodzeń.
Senator PiS zaproponował też ogłoszenie przerwy w związku z tym, że obszerna opinia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wpłynęła tuż przed posiedzeniem komisji. Wniosek – poparty też przez senatora Rulewskiego – został przegłosowany.
W praktyce zapis o sekretarzach stanu jest konieczny, by ustawa nie była sprzeczna z art. 103 Konstytucji. Rozmówcy 300POLITYKI zwracają bowiem uwagę na to, że aby posłowie mogli zostać członkami komisji, muszą mieć status sekretarzy stanu.
Łapiński dla 300 i RDC o wypadku Szydło: Nie feruję żadnych wyroków. Być może niektóre wypowiedzi były przedwczesne
Nie feruję żadnych wyroków i nie wiem, czy zawinił [kierowca Seicento]. Jeśli jednak zawinił, to jestem sobie w stanie wyobrazić, że to było zdarzenie drogowe, które nie było umyślne. Pamiętajmy, że nikt go nie osądził i nie skazał. Być może niektóre wypowiedzi były przedwczesne i stworzyły takie wrażenie, ale ja mam dużo empatii i współczucia dla tego młodego człowiek – powiedział w audycji „Polityka w samo południe” w RDC Krzysztof Łapiński.
Łapiński: Działanie opozycji nie służy temu, aby BOR lepiej funkcjonował
Natomiast działanie opozycji na pewno nie służy temu, żeby BOR lepiej funkcjonował, tylko żeby zbijać punkty polityczne. Tym działaniem opozycja nie zyska poklasku społeczeństwa
Macierewicz: Usłyszałem deklarację pełnego poparcia i współdziałania NATO ws. wyjaśniania tragedii smoleńskiej
– Przedmiotem moich rozmów zarówno z gen. Scaparrottim, jak i z politykami, w tym z Michaelem Fallonem była sprawa związana z tragedia smoleńska. Wydaje się, że najwyższy czas, aby NATO włączyło się do wyjaśnianie tej sprawy. Do wsparcia komisji badania wypadków lotniczych. Uzyskałem taką zapowiedź zarówno ze strony gen. Scaparottiego. Podkreślił, że on odbiera to jako swój obowiązek. Wkrótce zostaną ogłoszone szczegóły techniczne. Usłyszałem deklarację pełnego poparcia i współdziałania. Sprawę wraku będziemy poruszali wspólnie z ministrem Waszczykowskim – powiedział w Brukseli Antoni Macierewicz.
Macierewicz o słowach Mattisa dot. NATO: Nie widzę podstaw do niepokoju. Do Polski się to nie odnosi
– To jest powtarzanie złego odczytania słów sekretarza Mattisa. Ja ją jeszcze raz przeanalizowałem. Ta wypowiedź w sposób oczywisty potwierdza zobowiązania USA. One nie są uzależnione od poszczególnych wydarzeń. Do Polski się to nie odnosi. Polska wypełnia wszystkie zobowiązania NATO. Nie widzę podstaw do niepokoju. USA będą tym bardziej wspierały te kraje, które będą realizował swoje zobowiązania. – powiedział w Brukseli Antoni Macierewicz.
Petru: Wypowiedź Morawieckiego jest skandaliczna. Oni w PiS są przekonani, że ponad prawem
– Uważam wywiad wicepremiera Morawieckiego za skandaliczny. Wicepremier mówi, że prawo nie jest najważniejsze. Jak rozumiem, w ten sposób można powiedzieć, że najważniejsze jest to, czego chcę ludzie którzy rządzą. Jeśli np. wicepremier ds. rozwoju mówi, że prawo nie jest najważniejsze, to czy to znaczy że pewne decyzje dotyczą inwestycji będą cofnięte. Jeśli prawo nie jest najważniejsze, to po co nam Konstytucja, po co nam parlament, których uchwala prawo. Oni w PiS są przekonani, że są ponad prawem i ponad narodem. Wychodzi olbrzymia buta i przekonanie, że zdobycie 37,5% powoduje, że można wszystko – powiedział w Bydgoszczy Ryszard Petru.
Petru: Osobista zemsta Kaczyńskiego ws. Tuska odbywa się kosztem wizerunku Polski na świecie
Trudno mi powiedzieć co powiedział Kaczyński na zamkniętym spotkaniu z Merkel. To jest skandaliczna wypowiedź [o europejskim nakazie aresztowania] jeśli miała miejsce. Wg mojej brukselskiej wiedzy, Tusk ma bardzo wysokie szanse, aby pozostał na II kadencję. Wybryki Kaczyńskiego źle służą Polsce. Ta jego osobista zemsta odbywa się kosztem wizerunku Polski na świecie – powiedział na konferencji prasowej w Bydgoszczy Ryszard Petru.
PO składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy, którzy byli na miejscu w Oświęcimiu
– Dzisiaj zdecydowaliśmy się złożyć zawiadomienie o uzasadnionej możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych, którzy byli tam na miejscu [w Oświęcimiu]. W szczególności prokuratora, który był tam na miejscu, prowadził postępowanie. Nie możemy dopuścić do sytuacji, kiedy sprawy tak podstawowe jak prawo do obrony i adwokata, jak prawo i godność tego młodego człowieka zostają fundamentalnie naruszone – mówił Cezary Tomczyk na briefingu w Sejmie.
Agnieszka Pomaska mówiła z kolei, że minister Błaszczak skoncentrował się na atakowaniu opozycji, a w dalszym ciągu nie znamy odpowiedzi na podstawowe pytania. Jak stwierdziła, nie mamy oficjalnej informacji, o której godzinie premier wyjechała z Lotniska w Krakowie, nie mamy informacji o tym, z jaką prędkością jechała kolumna, a także nie ma rzetelnej informacji nt. tego czy pojazd premier był – zgodnie z prawem – pojazdem uprzywilejowanym.
Jakubiak: Jestem gotowy do kandydowania na prezydenta Warszawy
– Jeżeli takie zadanie zostanie mi postawione, to oczywiście zostanie wykonane i będziemy walczyli o prezydenturę Warszawy – mówił Marek Jakubiak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w Porannej rozmowie RMF FM. Jak dodał:
„Decyzja jeszcze nie zapadła, natomiast jeśli zapadnie, tam jest kilku kandydatów, którzy w tej chwili są na pierwszych stronach gazet. Czyli mówimy tu o marszałku Tyszce i panu pośle Liroyu. Ale zapewniam państwa, że jeżeli jeden z nas będzie startował, cała reszta będzie tworzyła drużynę, która będzie go wspierała”
– Powaga sytuacji, powaga stanowiska, nakazuje powiedzieć, że jestem gotowy do kandydowania na prezydenta Warszawy – dodał poseł Kukiz ’15.
Fotyga o rosyjskich wpływach w Białym Domu: Zupełnie niestosowne rozważanie na temat naszego strategicznego partnera
– Zupełnie niestosowne rozważanie na temat naszego strategicznego partnera [o rosyjskich wpływach w Białym Domu]. W każdym państwie ewentualność zarzutu o infiltrację może budzić poważne podejrzenia przywódców. Prezydent Putin nie ma monopolu na pokazywanie światu, że jest nieprzewidywalny i straszenia tym – mówiła Anna Fotyga w audycji „24 pytania” na antenie Polskiego Radia 24.
Zapytana o reakcję liderów na wybór Trumpa odpowiedziała, że “histeria wokół nowej władzy w Stanach Zjednoczonych – która rozlała się po Europie – wydaje się być niestosowna”. – Polska jest partnerem transatlantyckim i powinniśmy zachować pewną równowagę w komentarzach – dodała.
FT: Tusk zdobył na wczesnym etapie szerokie poparcie liderów UE
Na pierwszym etapie starań o re-elekcję Donald Tusk zdobył szerokie poparcie liderów UE – pisze „Financial Times”. Jak jednak zastrzegają Alex Barker i Henry Foy, brak poparcia ze strony Warszawy, a przez to ryzyko „nieprzyjemnej konfrontacji” może sprawić, że pojawią się inni kandydaci na to stanowisko. Cytowany dyplomata z krajów północy UE twierdzi, że rywale czekają, aż Warszawa „wykona brudną robotę”.
FT pisze też, że Kaczyński w prywatnych rozmowach, m.in. z kanclerz Merkel miał powiedzieć, że zamiast poparcia, Tusk zostanie objęty przez Polskę „europejskim nakazem aresztowania”.
Budka: Myśmy trochę zapomnieli, jak rozmawiać z Polakami. Jesteśmy w politycznym czyśćcu
– Platforma uczy się na błędach. Myśmy trochę zapomnieli, jak rozmawiać z Polakami. Jesteśmy w takim politycznym czyśćcu. Wierzę w to, że pracą i pokorą udowodnimy, że warto nam znowu zaufać. To bardzo trudne, bo zdaje sobie sprawę z tego ogromu nieprawdziwych informacji wśród opinii publicznej, powtarzanych do znudzenia, ale musimy udowodnić, że warto nam zaufać – mówił Borys Budka w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.
Grupiński o Kaczyńskim: Pan prezes ma swoje nieustające obsesje
Pan prezes ma swoje nieustające obsesje. A co do jego oceny rzeczywistości – są one coraz dalsze od tego co się naprawdę w świecie dzieje. Ja ostatnio z ogromnym zdumieniem śledziłem jego wypowiedź, gdzie w jednej z lokalnej TV narodowych, w których pan prezes mówił, że jesteśmy tymi, którzy próbują zamachnąć się na niepodległość państwa. Tak mówił o opozycji. To są słowa – cytując słowa premier o opozycji – haniebne. Jeśli padają z ust człowieka, który rządzi w tej chwili państwem. Panu prezesowi wymykają się bardzo różne słowa z ust, kompletnie często nad nimi nie panuje , a szczególnie kiedy stoi wieczorem na słynnej drabince na słynnej ulicy – powiedział Rafał Grupiński, gość „Salonu Politycznego” radiowej Trójki.
Kukiz: Skoro władza nie potrafi zadbać o własne bezpieczeństwo, to co z bezpieczeństwem obywateli?
Skoro władza nie potrafi zadbać o własne bezpieczeństwo, to co z bezpieczeństwem obywateli? To nie jest pojedyncze wydarzenie. To wszystko świadczy o tym, że jest coś nie tak ze służbami i procedurami. I że panuje bałagan w służbach. Na to ma wpływ system polityczny. Wraz ze zmianami partii rządzącej zmieniają się komendanci, wojewódzcy, powiatowi. Można to naprawić wprowadzając kadencyjność tych funkcjonariuszy, tak by ich kadencje kończyły się w połowie kadencji Sejmu. Nie można wszystkich naraz wymiatać. Nie mam wątpliwości, że Polska wymaga sprzątania. Ale nie tak, że wywalając papierki wywala się dywan i telewizor. Ja bym proponował, by powstał zespół złożony z dowódców i byłych wysokich funkcjonariuszy służb – też poprzednich, też za SLD i od 1989 roku. I przedyskutowanie tych tematów proceduralnych, napisanie ich od początku. – powiedział w „Kwadransie politycznym” TVP1 Paweł Kukiz.
Budka: Oczywiście, że wystawimy swojego przedstawiciela do komisji weryfikacyjnej
– PiS wprowadził tak absurdalny zapis do ustawy o komisji weryfikacyjnej, że z automatu 8 przedstawicieli Sejmu ma stać się sekretarzami stanu u ministra Ziobro. Po tym zabiegu minister miałby 12 zastępców – co więcej, wbrew ustawie o Radzie Ministrów – wybieranych przez Sejm. Tak idiotycznego zapisu nie było w historii polskiego parlamentaryzmu – mówił Borys Budka w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.
– Oczywiście [że opozycja wystawi swojego przedstawiciela do tej komisji]. Będziemy wszędzie tam, gdzie będzie choć chęć wyjaśnienia czegokolwiek – stwierdził poseł PO, dodając, że nie jest wykluczone, że przedstawicielem w komisji weryfikacyjnej będzie on sam. Dał zarazem do zrozumienia, że opozycja liczy na zmianę przepisu dot. sekretarzy stanu.
Budka: Nie mam absolutnej pewności, że młody kierowca jest niewinny. Zagwarantowaliśmy mu tylko dostęp do dobrego adwokata
– Absolutnej pewności nie mam [że młody kierowca jest niewinny]. Dlatego jedyne, co zrobiliśmy z posłem Sową, to zagwarantowaliśmy mu dostęp do dobrego adwokata, który sprawę prowadzi – mówił Borys Budka w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.
Budka: Błaszczak po raz kolejny ferował wyroki. Nawet usiłował wmówić opinii publicznej zamach na prezydenta
– Ktoś chyba wprowadził panią premier w błąd. Myślę, że nie widziała konferencji ministra Błaszczaka i Zielińskiego. Gdyby nie ta konferencja i to, że minister Błaszczak po raz kolejny ferował wyroki – przypomnę, że nawet zamach na prezydenta usiłował wmówić opinii publicznej w Piekarach Śląskich – nie byłoby całej tej sprawy – mówił Borys Budka w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet. Jak dodał:
„Niestety ten przykry incydent sprawił, że pokazano, jak dalej może działać państwo. Tzn. brak dostępu do adwokata w momencie, kiedy komuś stawia się zarzuty, tak naprawdę powoduje, ze zwykły obywatel zastanawia się, czy jeżeli jemu coś takiego przydarzy się na drodze, to zostanie znowu pozostawiony sam sobie”
– Gdyby PiS normalnie, w sposób transparentny wyjaśniał tego typu incydenty, nie byłoby takiej potrzeby [wczorajszej konferencji] – dodał poseł PO.
„Financial Times”: Kaczyński zapowiedział, że Polska może wydać za Tuskiem europejski nakaz aresztowania
Macierewicz Smoleńskiem zaraża NATO
Antoni Macierewicz wśród polityków PiS zajmuje osobne miejsce, osobne łóżko. Były szef Służby Kontrwywiadu gen. Piotr Pytel twierdzi, że minister obrony nie wierzy w zamach smoleński, to dla niego tylko „narzędzie polityczne”. Pytel mógł dłużej obserwować Macierewicza i wychodzi mu, że może nie jest on okazem klinicznego wariata, ale ma skłonności sadystyczne, które objawiają się np. przy dymisjonowaniu wojskowych i emfatycznym zapewnieniu, że „on (Macierewicz) o to zadba, że już nigdy nie wrócą do służby”.
Inne spostrzeżenie generała Pytla też wydaje się właściwe, iż tacy osobnicy otaczają się młodymi ludźmi (Misiewicz i podobne Misie-Pysie), bo sam minister jest niedojrzały, a z taką wybraną młodzieżą powstają relacje mające silny psychotyczny rys. Macierewicz nie zrealizował się jako czlowiek, więc u niego przekłada się to na silne bodźce przemocy, tak jak u księży brak seksu znajduje ujście w przemocy pedofilskiej w stosunku do dzieci. Kompleksy samoistnie nadrabiają zaległości, które widać u takich „wodzów”, gdy przemawiają: podnoszą brodę, a język, jakiego używają jest przerysowany, dla postronnych – groteskowy. Macierewicz jako aktor mógłby grać Duce, tak mu dobrze wychodzi fuererowanie.
Inni nie powinni jednak wchodzić z takimi osobnikami w relacje służbowe (oprócz: lekarz – pacjent), ale polityka wydaje się być wyjątkiem, bo jest ona pełna osób innych niż przeciętnie usposobnieni – w sensie pozytywnym, ale niestety i negatywnym. Macierewicz raczej nie należy do osób wzorcowych, jest przykładem który niszczy otoczenie i innych niż on. Za obiektywne uznaje swoje kompleksy, stwarza świat alternatywny i takież wartości zastępcze.
Gdy doszło do katastrofy smoleńskiej, Macierewicz i jego przełożony Jarosław Kaczyński, nie zdali się na fachowców i specjalistów, ale na własne mniemanie, które zostało przekute w potężne narzędzie polityczne. Do tego stopnia, że dzisiaj rządzą i niszczą Polskę.
Macierewicz właśnie w kwaterze głównej NATO wziął udział w spotkaniu ministrów obrony krajów Sojuszu i jakby w odpowiedzi na własne problemy wokół smoleńskie w kraju zakomunikował, iż o „tragedii smoleńskiej” rozmawiał z naczelnym dowódcą sił NATO w Europie, amerykańskim generałem Curtisem Scaparrottim i ministrem obrony Wielkiej Brytanii Michaelem Fallonem.
Pamiętajmy, że to są jego słowa, które już na etapie komunikacji z dziennikarzami noszą charakterystyczne oczekiwania partykularne („najwyższy czas”): „Wydaje się, iż najwyższy czas, żeby NATO włączyło się do wyjaśnienia tej sprawy, do wsparcia Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która w tej materii działa, i uzyskałem taką zapowiedź, zarówno ze strony pana generała Scaparrottiego (…), jak i pana Michaela Fallona”.
Zatem Macierewicz rozmawiał, ale niekoniecznie jego dialog skupiał się na katastrofie moleńskiej. Wszak tego nie sprawdzi się, a wysoko postawieni interlokutorzy nie muszą pamiętać. Ta metoda dialogów alternatywnych (czyli do których nie doszło) cechuje Jarosława Kaczyńskiego i nie mniej dotyka Macierewicza. To może nie są te schizoidalne obce głosy, ale bl;isko nich się klasyfikujące.
Macierewicz w ten sposób otwiera kolejną dla siebie furtkę czasu: NATO. Trochę potrwa, gdy na konferencjach prasowych będzie komunikował, że to i to załatwił. Przede wszystkim będzie czekał na informacje, jakie mają posiadać NATO i kraje członkowskie Sojuszu. Otwiera się bardzo szeroka brama interpretacji, bo żadnych oryginałów nie dostanie, a tylko jakieś omówienia, bądź interpretacje. Macierewicz w tym jest dobry i u niego karambol zamienia się w kolizję, a katastrofa w zamach.
Kaczyński na kolejnych miesięcznicach oznajmiać będzie, że prawda jest tuż tuż – tak od siedmiu lat nadeptuje na ogon prawdy, a Macierewicz wzniesie brodę wyżej mokrofonu i da nam relację ze swojej rzeczywistości alternatywnej. A Polska będzie coraz bardziej gnić.
Macierewicz chce, by NATO włączyło się w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej. „Najwyższy czas”
• Szef MON oczekuje, że Sojusz przekaże Polsce informacje jakimi dysponuje
• Macierewicz bierze udział w spotkaniu ministrów obrony krajów NATO
Macierewicz, który w kwaterze głównej NATO wziął udział w spotkaniu ministrów obrony Sojuszu, powiedział dziennikarzom, że o „tragedii smoleńskiej” rozmawiał z naczelnym dowódcą sił NATO w Europie, amerykańskim generałem Curtisem Scaparrottim i ministrem obrony Wielkiej Brytanii Michaelem Fallonem. – Wydaje się, iż najwyższy czas, żeby NATO włączyło się do wyjaśnienia tej sprawy, do wsparcia Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która w tej materii działa, i uzyskałem taką zapowiedź, zarówno ze strony pana generała Scaparrottiego (…), jak i pana Michaela Fallona – powiedział szef MON.
Dowiedz się więcej:
Czego Macierewicz oczekuje od NATO?
Dopytywany dodał, że Polska oczekuje „pełnej współpracy przede wszystkim w dziedzinie przekazania wszystkich informacji, jakie zarówno NATO, jak i poszczególne państwa w tej materii posiadają, jak i współpracy technicznej w badaniach specjalistycznych, w których nie zawsze my dysponujemy wszystkimi możliwościami, np. jeżeli chodzi o laboratoria czy specjalistyczne instytucje”. Szczegóły – powiedział Macierewicz – zostaną ustalone w najbliższym czasie.
Czy NATO ma też pomóc ze zwrotem wraku?
Dziennikarze pytali Macierewicza, czy minister zwracał się do sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, by poruszył sprawę zwrotu Polsce wraku Tu-154M podczas planowanej w tym tygodniu rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. – Sprawę zwrotu Polsce wraku będziemy poruszali wspólnie z ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim i wtedy odpowiednie prośby do instytucji międzynarodowych skierujemy, ale zgadza się, w ramach tego zobowiązania ta kwestia także w sposób oczywisty ma swoje miejsce – odpowiedział szef MON.
Co ustaliła Komisja Millera, która jako pierwsza badała katastrofę?
Komisja Millera ustaliła, że przyczyną katastrofy smoleńskiej było zbyt szybkie opadanie, zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, spóźnione odejście na drugi krąg i w konsekwencji zderzenie z przeszkodą terenową. Członkowie komisji podkreślali, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu, którą forsował Antoni Macierewicz. Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.
Kto do tej pory badał przyczyny katastrofy smoleńskiej?
Do lipca 2011 r. przyczyny katastrofy badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. Tragicznym lotem prezydenckiego tupolewa zajmował się też parlamentarny zespół smoleński, na którego czele stal Antoni Macierewicz. Jego raport z kwietnia 2015 r. zawierał tezę, że prawdopodobną przyczyną katastrofy była seria wybuchów m.in. na lewym skrzydle, w kadłubie i prezydenckiej salonce. Od lutego 2016 r. katastrofą zajmuje się podkomisja powołana przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
Powiedział, że Macierewicz nie wierzy w zamach. Teraz idzie dalej. „Satysfakcję daje mu niszczenie ludzi i obserwowanie ofiary”
– Przy całym swoim „szaleństwie” – w sensie wyłącznie potocznym – Macierewicz postępuje racjonalnie, np. ostrożnie podpisuje dokumenty – stwierdził gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego w rozmowie z Piotrem Pacewiczem z Polityka.pl. Pytel w poniedziałek w „Kropce nad i” powiedział, że minister obrony nie wierzy w zamach w Smoleńsku.
– Przypominam sobie fragment naszej rozmowy, kiedy zostałem do niego wezwany. Powiedział do mnie tak: „przecież pan jest inteligentnym człowiekiem. Pan zdaje sobie sprawę w sposób oczywisty, że zamach smoleński to tylko narzędzie polityczne” – relacjonował były szef SKW w programie Moniki Olejnik. – Z kontekstu wypowiedzi mogłem wywnioskować, że pan Macierewicz nawet nie wierzy w zamach – dodał.
„Cechuje go raczej tzw. osobowość niedojrzała”
W środę w serwisie Polityka.pl generał powiedział, że do rozmowy z szefem MON doszło przed 19 listopada 2015 r., po złożeniu przez niego rezygnacji. – Nie jest zaburzony w sensie klinicznym, cechuje go raczej tzw. osobowość niedojrzała, z silnie psychopatycznym rysem. To dlatego tak chętnie współpracuje z ludźmi młodymi, bez doświadczenia – dodał Pytel, absolwent psychologii UJ.
– Znam wiele relacji o niemal sadystycznych zachowaniach Macierewicza – powiedział też były szef SKW. – Jak z uśmiechem na ustach oznajmia zwalnianym oficerom, że już nigdy nie wrócą do służby, że on już o to zadba. Jednym zastrzyk adrenaliny daje skok na spadochronie, Macierewiczowi satysfakcję daje niszczenie ludzi i obserwowanie ofiary – ocenił Pytel.
Z kolei OKO.press prześledził, co o katastrofie smoleńskiej publicznie mówił przez lata Macierewicz. Wynika z tego jedno: zawsze twierdził, że doszło tam do zamachu. W 2011 r. mówił o mgle, rok później o eksplozji. W 2013 r. stwierdził, że „relacje o tym, że trzy osoby przeżyły, są wiarygodne”, a w 2016 r., że „samolot zaczął rozpadać się w powietrzu dużo przed brzozą”.
Proszę Państwa, Kaczyński wypisał nas z Europy
Morawiecki o rządach PiS w niemieckiej TV. Dziennikarz: Nie jesteście w nazistowskich Niemczech
Wywiad z Mateuszem Morawieckim (Deutsche Welle, https://www.youtube.com/watch?v=LJDQARwtmM4)
Z ministrem rozwoju i finansów Mateuszem Morawieckim rozmawiał Tim Sebastian – z programu „Conflict Zones” w Deutsche Welle”, brytyjski dziennikarz wcześniej związany m.in. z BBC, laureat prestiżowej nagrody BAFTA.
Sebastian przywołał słowa posła Kornela Morawieckiego, ojca wicepremiera, który mówił, że „nad prawem jest dobro narodu”. Mateusz Morawiecki przyznał, że „prawo nie jest najważniejsze”, a najważniejsze jest życie ludzi i bezpieczeństwo.
– To niebezpieczna droga. Dotychczas mówiono nam, że nikt ani nic nie jest ponad prawem – zareagował Sebastian.
Morawiecki zauważył, że „w nazistowskich Niemczech prawo było przestrzegane” i „w latach 30. i 40. wszystko odbywało się pod parasolem prawa”. – Nie jesteście w nazistowskich Niemczech. Jesteście w demokratycznej w Polsce – zripostował Tim Sebastian.
„Jeśli krytyka wam się nie podoba, nie jest słuszna”
Sebastian wcześniej zapytał wicepremiera o krytyczne słowa polityków Unii Europejskiej związane z Trybunałem Konstytucyjnym, prawami człowieka i demokracją w Polsce.
– Jeśli krytyka jest słuszna, jestem na nią otwarty. Demokracja to otwartość na krytykę – stwierdził Morawiecki
– Jeśli wam się podoba, to w porządku, jeśli wam się nie podoba: krytyka nie jest słuszna – ironizował dziennikarz. Wicepremier stwierdził, że urzędnicy „nie zrozumieli sytuacji”. Powiedział też, że apeluje o równe traktowanie wszystkich unijnych państw i zaznaczył, że unijne władze nie reagowały tak ostro na doniesienia o molestowaniu kobiet przez uchodźców w Kolonii w Niemczech.
Rzepliński – „polityk”, Bodnar – „politycznie skażony”
Tim Sebastian przywołał też słowa byłego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, który ostrzegał przed niszczeniem trybunału. – To bardzo interesująca osoba, tak naprawdę to polityk – powiedział Morawiecki i zaznaczył, że „establishment broni starego porządku”. Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który również mówił o paraliżu TK, Morawiecki nazwał „politycznie skażonym”.
– Każdy, kto jest przeciwko wam, jest politycznie skażony lub nie rozumie Polski – zauważył dziennikarz. – Jeśli zapyta pan każdego, kto rozumie Polskę, czy Bodnar jest politycznie skażony, 99 procent powie, że oczywiście. Pochodzi z poprzedniego establishmentu, jest lewicowy – twierdził Morawiecki.
– Odrzucacie wszystkie jego argumenty, bo jest politycznie skażony? – dopytywał Sebastian. – By zrozumieć sytuację w Polsce, musimy wiedzieć, że przez 25 lat trwała zamrożona post-komunistyczna era, teraz zaczął się okres „sturm und drang” [burzy i naporu – red.] – mówił wicepremier.
Morawiecki o uchodźcach
Dziennikarz zarzucił też polskim władzom niechęć do imigrantów i uchodźców. Morawiecki zaznaczył, że do Polski przyjmowanych są setki tysięcy ludzi z Ukrainy. – Przyjmujemy też wielu muzułmanów, ale nie tak wielu, jak w Niemczech – przyznał.
Jak dodał Morawiecki, przyjmowanie Ukraińców przyczynia się do „zmniejszenia napięć w Europie”. – Zmniejszaniem napięć jest też zaostrzanie prawa dotyczącego aborcji? – zapytał Sebastian. Wicepremier wyjaśnił, że nie była to propozycja rządu, a PiS zobowiązał się pochylać nad wszystkimi projektami obywatelskimi, które zebrały co najmniej 100 tysięcy podpisów.
– Nie było też propozycją rządu, by ograniczyć dostęp dziennikarzy w parlamencie? – zapytał dziennikarz. – To był projekt części partii rządzącej, wycofaliśmy się – wyjaśnił Morawiecki.
Wicepremier poradził dziennikarzowi, by czytał gazety „obu stron, nie tylko strony liberalnej”.
Zobacz także: Mateusz Morawiecki o wizjonerstwie, roli Gandalfa i walce z postkomunizmem na gali „Gazety Polskiej”